Zakończyła się rywalizacja w grupie C w ramach ESL Pro League Season 16, w której działo się bardzo dużo i było ciekawie.
MOUZ najlepsze w grupie
Europejski skład MOUZ zagrał najlepiej i zajął pierwsze miejsce w grupie C.
Amerykański zespół z awansem
Complexity Gaming zaprezentował się naprawdę bardzo dobrze. Już w pierwszym meczu pokonali duńską formację Astralis, co było w jakimś stopniu zaskoczeniem, natomiast w kolejnym wygrali z francuskim HEET. Jednak później podopieczni Tiaana “T.c” Coertzena musieli uznać wyższość oponentów, przegrywając z Heroic oraz MOUZ.
Duńskie Heroic
Casper “cadiaN” Moller i jego zespół na początku rywalizacji musieli uznać wyższość MOUZ, natomiast w kolejnych meczach było już zdecydowanie lepiej i pewnie awansowali do fazy Play-off.
Astralis zaskoczone?
Duńczycy reprezentujący Astralis już w pierwszym meczu mieli problem, aby pokonać amerykańską formację Complexity Gaming i było to pewnego rodzaju zaskoczeniem, chociaż później pokonali MOUZ, ale przegrali z HEET, pokonując ENCE i przegrywając z Heroic.
ENCE bez awansu
Jednym z większych zaskoczeń tej grupy jest brak awansu z grupy europejskiego składu ENCE, który wydawało się, że jest jednym z potencjalnych kandydatów do awansu, ale oprócz zwycięstwa z HEET w pierwszym meczu, później podopieczni Eetu “sAwy” Sahy nie potrafili przeciwstawić się swoim oponentom.
HEET odpada
Wydawało się, że Francuzi będą mogli przeciwstawić się pozostałym swoim rywalom, pokonując duńskie Astralis, ale później przegrywali.