W tym roku ESL przygotowuje kolejny turniej z serii Intel Extreme Masters. Po Intel Extreme Masters w Katowicach, australijskim Sydney, następnie amerykańskim Chicago, przyszedł czas na chiński Pekin. To właśnie w stolicy azjatyckiego miasta odbędzie się czwarty turniej Intel Extreme Masters.
Poprzednie trzy turnieje Intel Extreme Masters były wygrywane przez dwa, różne zespoły. W stolicy Górnego Ślaska zwycięstwo odnieśli Duńczycy z Astralis, natomiast na kolejnych dwóch turniejach, czyli w Australii oraz Stanach Zjednoczonych był to Team Liquid.
Teraz okazję do triumfu w Pekinie ma Astralis, chociaż ostatnio ich wyniki – szczególnie u siebie – nie były imponujące. Mam tutaj na myśli BLAST Pro Series w Kopenhadze, w którym duńska formacja nie zaprezentowała tak dobrej gry, a nawet podopieczni Danny’ego “Zonica” Sorensena nie byli w finale.
Co ciekawe, w tej samej grupie jest zarówno Astralis jak i ENCE Esports, więc jeśli Duńczycy i Finowie wygrają swoje mecze to będziemy mieli spotkanie pomiędzy tymi zespołami, a takie mieliśmy już w tym roku w katowickim Spodku podczas finału Intel Extreme Masters, który był Majorem.
Intel Extreme Masters Beijing 2019 może być ciekawym turniejem. O zwycięstwo i nagrodę dla zwycięzcy w wysokości 125.000$ powalczy osiem zespołów. Jednak oprócz tego będzie jeszcze jedna nagroda i – myślę, że ciekawsza – a mianowicie drużyna, która wygra turniej w Chinach, awansuje bezpośrednio do turnieju Intel Extreme Masters Katowice 2020.