HONORIS pokonało Complexity Gaming w pierwszym meczu HomeSweetHome Cup 7, jednak już w drugiej rywalizacji – zwycięzców – musieli uznać wyższość rywali z Węgier – Budapest Five, którzy pokonali formację prowadzoną przez Wiktora “TaZa” Wojtasa 2:0.
Pierwszą mapą pomiędzy HONORIS oraz Budapest Five był Mirage wybrany przez polskich zawodników. Polacy rozpoczęli po stronie atakującej, wygrywając rundę pistoletową, 1:0. Po chwili, Wiktor “TaZ” Wojtas i jego drużyna wyszli na dwie rundy prowadzenia, 3:1. Jednak nie było to długie prowadzenie, bowiem rywale z Węgier odrobili punkty do Polaków, 3:3. Sytuacja na mapie zmieniała się co rundę, jednak to Budapest Five wyszło ponownie na prowadzenie, 7:5. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:7 na korzyść węgierskiej formacji.
Po zmianie stron, rundę pistoletową wygrała formacja HONORIS, więc ponownie był remis, 8:8. Budapest Five co prawda przegrało rundę pistoletową, ale w kolejnych, czterech rundach byli lepsi od HONORIS, wychodząc na prowadzenie 12:8, a następnie podwyższając prowadzenie do pięciu rund, 13:8.
W rezultacie, HONORIS przegrało z Budapest Five na pierwszej mapie wynikiem 8:16.
HONORIS vs. Budapest Five 8:16 – Mirage
Drugą mapą rywalizacji pomiędzy polską i węgierską formacją był Nuke. HONORIS rozpoczęło po stronie broniącej, wygrywając rundę pistoletową, następnie odpowiedzieli rywale z Węgier i już na początku był remis, 1:1. Po chwili jednak, polscy zawodnicy wyszli na prowadzenie 3:1, a następnie 4:1. Mecz był wyrównany, nie było wyraźnej dominacji od jednej ze stron, mimo tego, to polska formacja wyszła na prowadzenie, 7:4.
Pierwsza połowa meczu zakończyła się prowadzeniem HONORIS, 9:6.
Po zmianie stron, rundę pistoletową wygrali polscy zawodnicy, wychodząc na czterorundowe prowadzenie, 10:6. Kiedy wydawało się, że Wiktor “TaZ” Wojtas i jego drużyna mają mecz pod kontrolą, sytuacja się odmieniła, bowiem węgierski skład zaczął odrabiać punkty do polskiej formacji, ale HONORIS utrzymywało jednorundowe prowadzenie, 13:12. Jednak nie na długo, Budapest Five pod koniec mapy Nuke było zdecydowanie lepszym zespołem, które pokonało HONORIS 16:13.
